2014/11/03

Fototapaty i naklejki ścienne

Ciekawym pomysłem na odświeżenie naszego mieszkania są fototapety oraz ścienne naklejki. Nie wymagają one ogromnego nakładu pracy, ale z pewnością zrobią ogromną różnicę i wprowadzą nowy, ciekawy akcent do naszych czterech kątów;).

Wykorzystać możemy tak na prawdę wszystko: stare zdjęcia, fotografię artystyczną, uwiecznione wspomnienia wspaniałych chwil bądź skorzystać z ogromnej ilości gotowych pomysłów stworzonych przez projektantów.


Źródło:jakwdomu.blogspot
Źródło:achica
Źródło:art.widi
Źródło:barradecor
Źródło:ciachbajera
Źródło:czterykaty
Źródło:domideco
Źródło:domideco
Źródło:eternamenteflaneur.blogspot
Źródło:homebook
Źródło:homplex
Źródło:inspiracjedlaokien.blogspot
Źródło:inspirujacakuchnia
Źródło:interierdetail-wordpress
Źródło:jemappelleclaudine.blogspot
Źródło:latkins.livejournal
Źródło:mamita
Źródło:pixersize
Źródło:varrell
Źródło:vk
Źródło:yorex

6 komentarzy:

  1. Tapety i naklejki bardzo mi się podobają. Te prezentowane przez Ciebei też są całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachwycające zdjęcia! Bardzo fajny wpis, piękne fototapety. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne fototapety, kilka widziałabym u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem fototapety i naklejki ścienne skutecznie wypiera dziś powracające ponownie do łask artystyczne malarstwo ścienne. Na rynku funkcjonuje pewna firma, która specjalizuje się w ręcznym malowaniu ścian. Uważam, że oferta ta z pewnością przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy cenią sobie nietypowe rozwiązania i kreatywne pomysły.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wzory ciekawe, ale moim zdaniem standardowe fototapety przechodzą powoli do lamusa. Znacznie bardziej przemawiają do mnie na ten moment trójwymiarowe panele ścienne wykonane z korka. Znalazłam nawet firmę produkującą tego typu dekoracje. Moja kuzynka zamówiła u nich błękitne panele, na których punkcie oszalała cała rodzinka.;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że największe wrażenie robią obecnie fototapety 3D . Odpowiednio przyklejone na ścianie wzbudzają ciekawość, od niektórych nie można wręcz oderwać wzroku. Zapewniam, że znaczna większość gości będzie je dotykać, efekt trójwymiarowości tak działa w końcu.

    OdpowiedzUsuń